piątek, 8 sierpnia 2008

brak tylko tytułu;)

W ostatnim czasie fascynuje się "Listami Starego Diabła do Młodego" C.S. Lewisa... Tak o to w oparciu o jeden z listów powstał dziś tekst, do którego jeszcze nie mam tytułu. Uprzejmie proszę o recenzję;) oczywiście jestem świadomy, iż potrzeba dykcji, by coś takiego zaśpiewać:P

Pogarda dla jasności i prostoty
Duchowa wzniosłość, dumna treść
prowadzi do oceniającej ciemnoty
czynności niewygodne mieć za grzech

urojony obraz ojca, matki
modlitwa w imię iluzji walki
zmienne tony głosu, wyraz twarzy
pozwala na nerwach Złemu grać

Uwaga na to, gdy ktoś żąda by
oceniana była treść jego słów
sam ocenia kontekst, ton, intencje
niewinność kale kłótnią do krwi..

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Hm... recenzja, powiadasz?

Trudno recenzować coś, czego się do końca nie rozumie. Śmiem twierdzić, że aby pojąć Twój tekst w całości, trzeba bardzo głęboko wejść w Twoje i w swoje własne przemyślenia - innymi słowy, trzeba mieć ku temu odpowiedni nastrój. Pod tym względem to chyba dobrze, że jest taki krótki, ale mimo wszystko - ciekawie by się czytało (słuchało), co masz do powiedzenia dalej :)

Anonimowy pisze...

Niewiele niestety z tego tekstu rozumiem. Ale na tę książkę mam chetkę.
Marek