sobota, 9 sierpnia 2008
związek jak alkohol
"Człowiek z natury rzeczy potrzebuje innych ludzi, naturalnie potrzebuje miłości, ale naturalna potrzeba łatwo może się przekształcić w potrzebę patologiczną. Chorobliwa potrzeba bliskości przekreśla zazwyczaj szansę na sukces związku, który służy wtedy jako namiastka terapii. Związek ma tylko wtedy jakikolwiek sens, jeśli jest nieinstrumentalny. To jest tak jak z piciem alkoholu. Możesz pić alkohol, jeśli nie musisz tego robić. Jeśli jednak musisz pić, to znaczy, że jesteś uzależniony, a wtedy z pewnością pić ci nie wolno. Mogę być w związku tylko wtedy, jeśli mogę w nim nie być." B.Dobroczyński UJ
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
warto przerobić tą treść zanim się człowiek porani...
zgadzam sie z autorka. czlowiek może się związac z innym, ale nie musi. czy w ten sposób zycie traci na wartosci? nie mi to oceniac.
ale Wojtku, co chcesz nam przez ten obszerny cytat powiedziec :)?
pozdrawiam
z autorem Jacku;) Bartłomiej Dobroczyński pisze świetne teksty w "Liście", a jest wykładowcą psychologii na UJ.. Chciałem przekazać to, co jest we fragmencie, nic więcej.
późno było jak to pisałem;p a możesz podrzucić, jak masz, pare jego tekstow?
Prześlij komentarz