środa, 6 sierpnia 2008

...

"Trudno uwierzyć, by naprawdę miłował Boga ten, kto nie ma dla Niego czasu. Każda dziewczyna, nawet bardzo zapracowana, znajdzie czas, by spotkać się ze swoim chłopcem, znajdzie czas, bo uważa to za rzecz ważną. Jeżeliby nie znalazła czasu, on słusznie wątpić będzie o jej miłości. Człowiek znajdzie czas na to, co jest dla niego naprawdę ważne. Jeżeli więc nie znajdzie czasu na modlitwę, to niezawodnie świadczy to o błędnej hierarchii wartości, jaką posiadamy" o.Piotr Rostworowski

Przyznaję, że dziś mam kryzys na polu modlitwy...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Całkiem niegłupie słowa. Ale czy przez dążenie do spędzania razem czasu można samemu upewnić się, co się tak naprawdę czuje?

Michał pisze...

@hell

Hmm... czy przez samo dążenie to nie wiem, ale na pewno przez samo spędzanie czasu z kimś bliskim (niezależnie czy jest to Bóg, rodzice, przyjaciele, dziewczyna) można się upewnić jak bardzo nam na nim zależy.

IMHO jeśli chodzi o modlitwę to ilość czasu jaki spędzanego na rozmowie z Bogiem (nieważne, czy jest to różaniec, czytanie Pisma Świętego, Msza Święta, czy po prostu rozmawianie sobie z Bogiem w myślach własnymi słowami) przekłada się bezpośrednio na to jak bardzo go kochamy.